Dlaczego film zaczyna się tak "z dupy", nic nie wiemy, dzieje się masa różnego dziwnego stuffu, chaotyczna akcja, szajsowe slow-motion i ogólnie nic nie wiadomo o co kaman.
Widać ktoś się chciał wzorować na trylogi Wachowskich, ale nie do końca wyszło, jednakże daję 7 za całą akcję która działa się w drugiej części filmu (tuż po przerwie na TVNie). Przez pierwszą połowę filmu przebrnąłem tylko dlatego iż dekolt głównej bohaterki był całkiem fajnie wyeksploatowany.
Po około 50 minutach filmu, film staje się filmem w miarę dobrym.